Niusy

08.11. 2004

Vahan Bego i nowy teledysk Pidżamy!

Dobiegają końca prace nad kolejnym klipem Pidżamy z Bułgarskiego Centrum. Nowym singlem, który promować będzie teledysk, jest piosenka „Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości”. Twórcą klipu jest przyjaciel Pidżamy, genialny malarz (co na teledysku widać naocznie) – Vahan Bego, człowiek odpowiedzialny za okładkę płyty Strachów oraz … videoklipy Sweet Noise. Vahan gra główną rolę męską, kobiecą – Olga Tuszewska, znana z klipu „Doniebawzięci”. Premiera obrazu … być może już w tym tygodniu. Ci którzy mieli okazję go obejrzeć są pod wrażeniem – luta wyszła i tyle. Jak dobrze pójdzie singiel „Nikt tak pięknie nie mówił…” trafi do sklepów…
Z okazji odzyskania niepodległości w Poznaniu mamy rogale marcińskie, a Ci, którzy ich nie mają mogą dla osłody ściagnać najnowszy klip PP Nikt tak pięknie nie mówił …

05.11. 2004

Grabaż & Ogniowe strzelby. Spotkanie we Wrocławiu.

We środę 10 listopada podczas kolejnej imprezy z cyklu „Środa w Porcie” –
„Ogniowe strzelby” z portową publicznością spotka się Grabaż

Początek o godzinie 18:00 w siedzibie Biura Literackiego przy Placu
Teatralnym 5 we Wrocławiu (Mediateka Bertelsmanna). Więcej informacji o
spotkaniu: [http://www.biuroliterackie.pl/imprezy/czytaj.php?site=0&co=181]

Z okazji spotkania w księgarni internetowej Biura Literackiego oraz w
sklepie przy Placu Teatralnym we Wrocławiu nabyć można wszystkie płyty
Grabaża w cenie 29.90 zł. Więcej informacji:
[http://www.biuroliterackie.pl/sklep/szukaj.php?kto=grabaz]

31.10. 2004

Pidżama po bułgarskim październiku.

Pidżama po bułgarskim październiku.

Poznań. Premiera płyty, do tego pierwszy, klubowy show PP w rodzinnym mieście od lat 6. Ujawnienie numer 1: Owca. Nazajutrz miejscowy żurnalista porównuje „BC” do „Californication” – że niby dla nas to taka płyta będzie jak dla Kiedysa i Flea. Dobry początek.
Ocena: (8,5)

Lubin. Niektórzy z nas zaglądali w tym roku do L. częściej niż – nie przymierzając – do stolicy:), w związku z powyższym, szanowne jury postanowiło przyznać miejscowej jednostce zaszczytny tytuł: „Miejscowego Domu Kultury Na Piątkę”. A tak zupełnie na poważnie: to pewnie sami mieszkańcy Lubina nie zdają sobie sprawy jakie dobro im pod nosem zakwitło. Gdybyśmy pokazali mieszkańcom Częstochowy, Radomia, Suwałk, Wałbrzycha plakat z koncertami październikowymi w CK Muza, to pewnie by nas zabili. Z zazdrości i żalu. Viva Zawadka!
Ocena: (7)

Biała Podlaska. Przed paroma laty, bliżej niezidentyfikowani animatorzy kultury z Białej P. słysząc naszą nazwę autorytatywnie stwierdzili, że w ich mieście nie ma miejsca na zepsucie i zgniliznę i inne tego typu patologie… Minęło kilka lat… I Pidżama jednak zagrała. Bardzo dobry koncert. Całej załodze Muzycznej Apteki pozostaje tylko życzyć farta i wielu lat w podobnej kondycji jak 7 października. No i może dacie nam baty w piłkarzyki :), żeby nie było tylko tak że my do zera…
Ocena: (8,5)

Białystok. Wszystko na świecie się zmienia. Tylko Pidżama w Białym wciąż po staremu: tłum ludzi, w tym samym klubie od lat, i tak samo od lat, zero imprezki z ludem po koncercie i brak browarów i procentów na tankstelle. Może niechaj tak już będzie. Może…
Ocena: (8)

Toruń. W zeszłym roku zagraliśmy w T. chyba najostrzejszy koncert trasy, mieliśmy też mega problemy ze sprzętem i włamanie w hotelu. Tym razem obyło się bez tych problemów i atrakcji, a publiczność z Piernikowa twardo trzyma I ligowy poziom. No i sympatyczne gadu gadu po koncercie. Dobre i tyle…
Ocena: (9)

Olsztyn. Tym razem nowe miejsce. Większe i w związku z tym nie było potrzeby organizowania dwóch seansów jednego wieczora. Jeden koncercik, luzik… tak myśleliśmy sobie przed koncertem błogo. Srodze się zawiedliśmy. Takich potów nie zaliczyliśmy od X urodzin PP w Eskulapie i od wiosennego zajazdu na Wiatraczek w Bydgoszczy. Wyszedł nam październikowy remake Bitwy pod Grunwaldem. Kuzyn do dzisiaj na dźwięk zwrotu „koncert w Olsztynie” blednie i prosi o wody szklankę.
Ocena: (8,5)

Wrocław. W tygodniu naszego występu wrocławskiego grały w tym mieście: TSA, T. Love, Kult, Vader, Ukrainians, NRM by wspomnieć tych największych… Poważnie odczuwaliśmy niepokoje w zbrojach… Po raz pierwszy zagraliśmy w Wytwórni Filmów Fabularnych i już nie chcemy grać gdzie indziej. Pierwszy raz na żywca zagraliśmy z Arkiem Rejdą, naszym studyjnym akordeonista, z Wrocławia zresztą… Najlepszy nasz koncert w historii … chyba … Mamo, jaka to przyjemność grać kiedy wszystko słyszysz. Jak w niebie :). Do Wrocławia: prosimy o powtórkę z nieba na urodzinach!!!
Ocena (10)

Piła. Pan Bóg bywa sprawiedliwy, raz daje, później zabiera – wszystko „takczyowak” się zeruje. Po Wrocławiu, jak gdyby nigdy nic, wpadliśmy do Variete. W Pile. Podobnie jak przy Strachach w marcu tak teraz na Pidżamie w październiku, zdecydowanie cieplej było na dworze niż w środku… No i podobnie jak w marcu, od Piły rozpoczęła się szpitalna część trasy. Sam koncert i publiczność – bardzo w porządku, jednak artystycznie i zdrowotnie – z naszej strony szału nie było.
Ocena: (6)

Gdynia. A Gdynia ma do nas pecha. Albo my do Gdyni. Grabaż akurat tu, w apogeum zapalenia krtani, koncert trzeba było skrócić, apele o pomoc do publiczności – na szczęście przyniosły skutek. Część męska – zdecydowanie dała radę, żeńską… po dżentelmeńsku przemilczmy. Mocno zdziwiła również przedpotopowa ochrona, która najwyraźniej obraziła się, kiedy poprosiliśmy ich o łapanie ludzi spadających za barierki.
Ocena: (6)

Katowice x 2. Gdyby to nie były Katowice, Gugalander, cała nasza „ślunska eka” – bez dwóch zdań, odwołalibyśmy te koncerty, bardziej nadawaliśmy się do szpitala niż na scenę. Setlisty trzeba było poważnie okroić, z alkoholu zrezygnować, na herbatę z miodem przejść – w Guga – to już się chyba do tego przyzwyczaili, bo ile razy nas tam rzuci – to zawsze znajdzie się i miód i „speszal czaj”. Szkoda tylko, że Morrisom nie sprawdził od której można się zsaunić w Dąbrowie Górniczej. Ale przewodnikiem od Picco’a jest skuteczniejszym :) Fajnie wypadły występy „delegatów publiczności” pod kierownictwem Księżnej Orant. Szkoda tylko, że Morrison nie nakręcił tej części koncertu, kiedy śpiewała eka.
Ocena: (9,5), (9)

Wadowice. Miasto papieża. Miasto kremówek. Od razu wszyscy na kremówki poszli. Co za ohyda :((( Potem okazało się, że trafiliśmy akurat tam, gdzie to świństwo jest najgorsze. Szkoda, bo kiedy Tamara z WCK, przyniosła nam te „prawdziwe” (i dobre) cacka, to nasz pierwotny entuzjazm zmalał już radykalnie. Jak na tak małe miasto – najmniejsze na całej trasie – Papieżowice egzamin zdały, bez pedalstwa, na celująco: bilety wykupiono na tydzień przed, piosenki z nowej płyty, podobnie jak prawie wszędzie… zaśpiewane chóralnie, zabawa ostra i kulturalna zarazem, ludzie z WCK szalenie mili i sympatyczni. Czego chcieć więcej?
Ocena: (9)

Łódź. Ufffffff…. Znów frontowo (podobnie jak przed rokiem) – z tą różnicą, że tym razem ochrona rzeczywiście ochroną była, ale że tak się stało, zawdzięczmy tylko Lasce, z sekcji fotograficzno- koncertowej PP. Otóż Laska … widząc co się dzieje pod sceną, jako jedyna głowy nie straciła, ochronę z całego obiektu pościągała, z publiczności ludzi do trzymania rachitycznych barierek zorganizowała, wszystko koordynowała i koncert uratowała. Zuch Laska! Sam koncert jeden z najlepszych na trasce. No i Biblioteka :) – chyba najsympatyczniejsze miejsce na after party w całej Polsce.
Ocena: (9,5)

Warszawa. Nie wiadomo już co tu napisać. Zawsze jest extra. A tu jeszcze młody talent, Dynamit z Natolina – skasował cały aplauz zespołowi należny:)… Na urodzinach się odkujemy!
Ocena: (9)

Podzięki i ukłony: Anka Pawłowska, Owca, Profesor Zawadka, Jacek + Muzyczna Apteka, Mirek Skiepko, Maurycy + Odnowa, Koffi, Dergon, Resztka, Szlachta, Piotrek Niedźwiedź, Arek Rejda, Zebra, Qbiaxs, Agrafka, Leczkov, Nebada, Szakil, Gugalander, Orant, Planet…, Morrison, Picco, Agusia, mattii, mod, Gordian, Edyta, Axid, Komar + reszta śląska, Tamara + WCK, Olczyk, Vendę z mamą, Marchfie z rodzicami, Rafał Nowakowski z „dworem”, Bogdan Zołądkiewicz, Bartuch, Aneta, Słodek, Strażniczka, Wierzba, Mario Pluta oraz Pan Samochodzik i Templariusze:) a także – dla wszystkich, których tu nie wymieniliśmy, a którzy z nami byliście i bez których nie byłoby tak fajnie jak było.
Dzięki!
PP.

28.10. 2004

XVII Urodziny Pidżamy Porno

wawa
09.12 czwartek – Warszawa / Proxima
goście: Muniek Staszczyk (T.LOVE), Jarek Janiszewski (BIELIZNA), Maciek Kurowicki (HURT)
support: Los Trabantos

11.12 sobota – Poznań / CK Zamek,
goście: Muniek Staszczyk (T.LOVE), Jarek Janiszewski (BIELIZNA), Maciek Kurowicki (HURT)
support: Plebania
INFORMACJE O BILETACH

12.12 niedziela – Wrocław / Wytwórnia Filmów Fabularnych
goście: Kazik Staszewski (KULT), Muniek Staszczyk (T.LOVE), Jarek Janiszewski (BIELIZNA), Maciek Kurowicki (HURT)
support: THC X

ZOBACZ SZCZEGÓŁY

PP i SNL koncerty listopadowo-grudniowe

Pidżama Porno
LISTOPAD
16 wtorek – Rzeszów / Akademia
17 środa – Lublin / Graffiti
18 czwartek – Kraków / CK Rotunda
GRUDZIEŃ
8 środa – Kielce / Stołówka (czekamy na umowę)

Strachy Na Lachy
LISTOPAD
12 piątek – Opole / Klub Kocioł
13 sobota – Mikołów / Klub Fraktal
14 niedziela – Warszawa / Hybrydy

23.09. 2004

BUŁGARSKA TRASA KONCERTOWA

:::więcej informacji o koncertach:::

PAŹDZIERNIK
2 sobota – Lubin / CK Muza
7 czwartek – Biała Podlaska / Muzyczna Apteka
8 piątek – Białystok / Gwint
9 sobota – Toruń / Odnowa
10 niedziela – Olsztyn / Grawitacja
14 czwartek – Wrocław / Wytwórnia filmów
16 sobota – Piła / Variete
17 niedziela – Gdynia / Ucho
20 środa – Katowice / Gugalander
21 czwartek – Katowice / Gugalander
22 piątek – Wadowice / Wadowickie CK
23 sobota – Łódź / Funaberia
24 niedziela – Warszawa / Proxima

18.09. 2004

BC – fragmenty utworów

01. Każdy nowy dzień rodzi nowe paranoje – 24s.
02. Koszmary. Koszmarów 4 pary – 31s.
03. Bułgarskie Centrum Hujozy – 27s.
04. Wódka – 17s.
05. Egzystencjalny paw – 25s.
06. Wirtualni chłopcy – 26s.
07. Józef K. – 26s.
08. Rockin’ In The Free World – 30s.
09. Kotów kat ma oczy zielone – 32s.
10. Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości – 42s.
11. Nie wszystko co pozytywne jest legalne – 30s.
12. Droga na Brześć – 22s.